Test wyświetleń





środa, 2 kwietnia 2014

Rodzimowierstwo

******
Studenci badali na żywym Ciele Słowiańskiego Rodzimowierstwa czym ono jest. Rodzimowiercy, studenci i autor tego tekstu spotkali się w tym celu w sali nr 3 Uniwersytetu Warszawskiego 26 marca 2014 roku w godzinach wieczornych.

Wyszło z badań, że pod owym słowem ukrywa się mozaika światopoglądów poczynając od religii a kończąc na hobbystach starodawnych zwyczajów. Wszyscy oni siegają w głąb historii religii swoich narodów. Odtwarzając to czego odtworzyć nie można tworzyli uwspółcześnione obrazy tradycji swych narodów, które często zmieniły tradycje pod wpływem przemocy. Groźba holokaustu zmieniła tradycję także w Polsce, w której prapradziad Syneloi ratując naród i siebie wyrzekł się wiary przyjmując panowanie religijne Watykanu, który był kontynuatorem Cesarstwa Rzymskiego. Ono (nie pierwsze i nie ostanie) odkryło, że religia jest skutecznym narzędziem utrzymania w posłuszeństwie poddanych i zdobywania władzy nad pozostałymi ludami dzięki czemu przetrwało pod nazwą Kościół Rzymsko-Katolicki.

Z dociekań Syneloi, autora Wiedzyzmu, religia jest narzędziem zdobywania i utrzymywania władzy nad ludźmi przez ludzi kierowanych często przez osoby inaczej zbudowane niż człowiek. Osoby te to kosmici posiadające ciała niewidoczne dla oczu ludzkich mające jednak ciała zbudowane z materii. Wiele z tych osób przypuszczalnie żyje wiecznie z czego trzy opisane są w Wiedzyźmie jako Bóg (Wszechświat), Eloi (Próżnia) i JHWH (Materia). Te trzy osoby są zarazem Jedną ponieważ w naszym świecie (jedynym jaki istnieje) wszyscy są obszarem a nie częścią Wszwechświata. Każda osoba ma pewną samodzielność (wolność) w działaniu ale jest uzależniona od działań innych osób ponieważ wszystkie są ze sobą połączone.

Żywym Ciałem Słowiańskiego Rodzimowierstwa były osoby należące do różnych wspólnot w tym jednej nieformalnej, które opowiadały o sobie i swoich światopoglądach oraz odpowiadały na pytania studentów i autora tego tekstu. 

Jednym z pytań, którego nie zadano jest: czy religia była potrzebna? Wiedzysta odpowiada: tak! Każde narzędzie było i będzie tak długo potrzebne jak długo nie będziemy mieli lepszego.

3 komentarze:

http://www.nextranet.pl/?pid=144557 pisze...

Radosnej twórczości!

Dobrochna pisze...

Religia może jest narzędziem przemocy, ale skoro człowiek jej NIE odrzucił- NIE mam i NIE mogę mieć do człowieka tego, co mieć chcę- szacunku.Amen.Serdecznie pozdrawiam.

Grzegorz Laskowski pisze...

Człowiek człowiekowi nie jest równy w dziełach więc i szacunek nie może być jednaki dla wszystkich.